Cały Dzień Dziecka milczałam – bo byłam w podróży 🙂 Wierzcie mi albo nie, ale spotkałam dziś mojry z „Haczyka”! Kiedy weszłam na salę gimnastyczną szkoły podstawowej w Zbrachlinie, zobaczyłam je od razu – siedziały i tkały, zupełnie jak w książce! Nawet zrobiłam sobie z nimi zdjęcie!
Szkoło w Zbrachlinie! Dziękuję za wspaniałe, wspaniałe spotkanie!
No i spójrzcie na ten fantastyczny tort!!!
A skoro już wróciłam, to życzę wszystkim Dzieciom jak najwięcej szczęścia i radości – nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia. I Rodzicom też. Bo Dzień Dziecka to trochę też Dzień Rodziców, tak samo jak Dzień Matki i Dzień Ojca to trochę Dzień Dziecka. Bez rodziców nie byłoby dzieci, a bez dzieci nie bylibyśmy rodzicami 🙂 Przesyłam Wam uśmiechy!
To ci Dzień Dziecka! Mojry rewelacyjne, tort takoż. Uściski ślę 🙂
Prawda, że super? Uściski przesyłam i ja 🙂
Ale cudnie!!! 🙂