Jesień dwu premier

Hej, hej, mili Czytelnicy,

ci, którzy już wróciliście z letnich wojaży i ci, którzy jeszcze wykorzystujecie ostatnie dni na wakacyjny wypoczynek, i ci, którzy zostaliście w domach – witam Was po przerwie, jakże krótkiej! Ledwo się pożegnaliśmy, już znów jesień za pasem.

Ale i jesień bywa przyjemna (ja osobiście jestem jej wielbicielką!) – zwykle też przynosi plony, mniej lub bardziej obfite.

Tak jak obiecałam, wracam do Was z nowymi książkami, które zapowiadałam już wcześniej – teraz jednak znam już dokładne daty ich premiery i spieszę Was o tym powiadomić.

PREMIERA NR 1 – W ZASZCZYTNYM TOWARZYSTWIE

Pierwsza z nich to książka trochę moja, trochę nie moja, o czym większość z Was już wie: „Ballady i romanse” Adama Mickiewicza z moimi komentarzami i ze wspaniałymi ilustracjami Marianny Sztymy.

Książkę wyda ART Egmont, a pojawi się ona w sprzedaży 11 PAŹDZIERNIKA. W stosownym czasie napiszę Wam o niej jeszcze nieco więcej – dojrzewałam do jej napisania dość długo, a pomysł na nią nosiłam w głowie od lat.

Tu jeszcze możecie zerknąć na środek – taka będzie:

Piękna, prawda?

Każdemu utworowi towarzyszą przypisy i kilka stron komentarza-gawędy, który dotyczy nie tylko danej ballady, ale też czasów, w których powstała, obyczajów, ludzi – w tym także Adama Mickiewicza – i różnych innych spraw.

Mam wielką nadzieję, że moje objaśnienia pomogą zrozumieć i polubić „Ballady i romanse” tym młodym czytelnikom, którzy do tej pory mieli z tym trudności – bo dla nich przede wszystkim je napisałam.

PREMIERA NR 2 – RÓWNIEŻ W ZASZCZYTNYM TOWARZYSTWIE

Zaraz po tej pierwszej premierze, bo w niespełna miesiąc później, a dokładnie 6 LISTOPADA, trafi do księgarń druga książka, wydana przez Akapit Press i tym razem w stu procentach napisana przeze mnie, bez udziału któregokolwiek z wieszczów 😉

„Złota gwiazdka”, bo o niej mowa, to kontynuacja „Srebrnego dzwoneczka” – opowiastka o młodszym bracie znanej Wam Marysi, Antku, który tutaj ma już dziewięć lat! Ma też nowego braciszka. Ten ostatni fakt wnosi wiele nowego do życia Antka i komplikuje mnóstwo spraw, które do tej pory wydawały się całkiem oczywiste i ustalone raz na zawsze.

Każdy, kto ma młodsze rodzeństwo, powinien doskonale zrozumieć burzę uczuć w młodziutkim sercu naszego bohatera 😉

Książkę zdobić będą piękne ilustracje Mamy MM – tj. Małgorzaty Musierowicz. Ujrzycie na nich zimę taką, o jakiej marzy każde dziecko:

Obu premierom będą towarzyszyły różne spotkania i akcje promocyjne – oczywiście o wszystkich będę Was informowała na bieżąco. Śledźcie moją stronę – tu i na Facebooku. Może uda nam się spotkać osobiście! Bardzo bym chciała.

No i zdradzę Wam jeszcze, że to nie koniec premier w tym roku szkolnym – bo na wiosnę pojawi się kolejna książka… Ale o tym – kiedy indziej. Do wiosny jeszcze trochę czasu…

Teraz ściskam Was mocno, a za tych, którzy w przyszły poniedziałek wracają do szkoły, trzymam mocno kciuki. Będzie dobrze! Jak zawsze 😉

6 odpowiedzi

  1. Witaj kochana Emilio! Jakże się cieszę, że znane już są daty premier obu nowych książek. „Ballady i romanse” będą moim prezentem imieninowym. Piękniejszego nie mogłabym sobie wymyślić. Czekam z coraz większą niecierpliwością 😉 Wspaniale, że znowu tu jesteś!

    1. Dziękuję, Aleksandro! Cieszę się, że i Ty tu jesteś 🙂 Ha, imieniny? Jak miło, że tak to się ładnie zgrało. Serdeczności!

  2. Witaj Adminko droga, bardzo miło Cię znowu zobaczyć po wakacyjnej przerwie!
    Jakie miłe wiadomości tutaj wyczytuję, choć wróbelki już ćwierkały od dawna od tych książkach. Ale teraz termin „po wakacjach” nabiera zupełnie innego znaczenia. Serdecznie gratuluję nowych osiągnięć .
    Przed chwilą wpisałam się na stronie MM , gdzie wspominałam, że chyba lubisz (tak jak ja)-jesień. I widzę-fluid, też o tym piszesz. Życzę Ci zatem wspaniałej jesieni i niezapomnianych spotkań z Czytelnikami.

  3. Dzień dobry, pani Emilio! Cieszę się, że już wrzesień i wszystko wróci do normalności i na swoje miejsca. Cieszę się również bardzo na Pani nowe książki, które najchętniej już bym zamówiła . No nic, w życiu trzeba być cierpliwym, a wiadomo, że na rzeczy dobre i wartościowe warto czekać . Życzę Pani wszystkiego dobrego i, być może, do zobaczenia

    1. Dzień dobry, pani Alicjo! Dziękuję za dobre słowo! Książki już lada chwila, bardzo, bardzo się cieszę, że ktoś na nie czeka 🙂 Wszystkiego dobrego dla Pani i Dzieci 🙂 Pozdrowienia dla Dzięgielowa!

Skomentuj Aga Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *