Odliczanie…

.

Jeszcze równo dwa tygodnie!

Lapis ma premierę 19.05, ale poza tym, że trafi do księgarń w postaci papierowej książki, ukaże się jednocześnie jako e-book oraz audiobook.

Wszystkich, którzy chcieliby się dowiedzieć, o czym opowiada Lapis, przeczytać fragment (lub dwa) albo wysłuchać krótkiego odcinka czytanego przez p. Ewę Konstanciak, zapraszam TUTAJ.

No i odliczam dalej… 😉

6 odpowiedzi

  1. Dobry wieczór!
    Wpadłam tylko na chwilę z dosyć nietypowym pytaniem. Czy jest Pani kolejnym wyjątkiem w rodzinie, który nie posiada talentu krawieckiego, czy też jednak jakimś sposobem przeszło to na Panią w drugiej linii (o ile można to tak ująć)? Korzystając z wolnej chwili, zajrzałam do Jowisza i tak się zaczęłam nad tym zastanawiać.
    Przy okazji chciałabym pogratulować wydania nowej książki! Zapowiada się smakowicie.
    Serdecznie pozdrawiam 😉

    1. Droga Kasztanowłosa!
      Nie mam talentu krawieckiego, niestety! Za to posiada go moja siostra Zofia – umie szyć, robi zabójczej urody (i trudne w wykonaniu) swetry na drutach, piękne patchworki i zdaje się, że potrafi też szydełkować 🙂
      Dziękuję za gratulacje, nowa książka tuż, tuż 🙂
      Serdecznie Cię pozdrawiam!

  2. Ale fajnie, że jest audiobook. Posłuchałam fragmentu i chyba zamówię do Biblioteki 🙂
    Pozdrawiam zza lady!

  3. Bardzo się cieszę na elektroniczne wersje mimo, iż za nimi nie przepadam – nic nie zastąpi prawdziwego papieru….
    Niestety, sprowadzanie książek za granicę jest czaso- i kaso-chłonne 😉

    1. O tak, papier najlepszy i jedyny! Ale nie da się zaprzeczyć, że e-booki mają swoje zalety – m.in. te, o których Pani pisze 🙂 Serdecznie pozdrawiam.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *