Powyższe zdjęcie wyjaśnia, dlaczego nie dotarłam na targi we Wrocławiu. Kieleckie Muzeum Zabawek i Zabawy uhonorowało moją Złotą gwiazdkę wyróżnieniem w konkursie Książka Przyjazna Dziecku. Fantastyczny prezent na dzień św. Mikołaja!
No i zamiast do Wrocławia pojechałam w przeciwnym kierunku 🙂
Spotkaliśmy się w bardzo miłym gronie na gali wręczenia nagród, która odbyła się w Muzeum Laurensa Hammonda. Każdy z nas oprócz dyplomu/nagrody otrzymał jeszcze ślicznego drewnianego pegaza!
Bardzo to ciekawe muzeum. Laurens Hammond (ur. 1895) lubił wymyślać rzeczy nowe i ciekawe. Jednym z jego pierwszych wynalazków – miał wówczas zaledwie czternaście lat! – była automatyczna skrzynia biegów. Za namową matki młody Laurens zaproponował swój projekt fabryce samochodów Renault, jednak został odprawiony z kwitkiem.
Ale nie zniechęcił się – wśród jego wynalazków możemy znaleźć na przykład maszynę do tasowania i rozdawania kart do brydża:
Oraz najsłynniejsze – organy Hammonda, znane wszystkim melomanom 🙂 W kieleckim muzeum możemy obejrzeć wiele modeli tego instrumentu – niektóre są naprawdę okazałe i imponujące.
Ale, wracając do konkursu: po uroczystej gali wręczenia nagród udaliśmy się na wycieczkę do uroczego Muzeum Zabawek i Zabawy. Polecam wszystkim wizytę w tym miejscu! Można tam obejrzeć piękne i różnorodne zbiory (najstarszy obiekt to osiemnastowieczna lalka z wosku 🙂 ). Mnie wpadł w oko model citroena Traction Avant – jeśli czytaliście Haczyk, powinniście pamiętać, dlaczego akurat ten eksponat zwrócił moją uwagę 😉
Po muzeum czekał nas jeszcze funkowy koncert, bardzo optymistycznie nastrajający i przyjemny dla ucha. A potem zostało już zwiedzanie miasta – z Muzeum Narodowym na czele (wspaniała kolekcja polskiego malarstwa!).
Jeszcze raz dziękuję organizatorom oraz jury konkursu i gratuluję wszystkim pozostałym nagrodzonym i wyróżnionym! Będę bardzo mile wspominać tę kolejną wizytę – a Was zachęcam do odwiedzenia Kielc. Warto!
Jak tu miło i wesoło. Dzień dobry . Serdeczne gratulacje z okazji otrzymania nagrody pani Emilko – nasza Adminko :).
Wcale się nie dziwię, że zamiast targów wybrała Pani tę kameralną i jak widać sympatyczną uroczystość. I naprawdę zachęciła mnie Pani do odwiedzenia Kielc!
A cóż to za tajemnicze paluszki pojawiły się nad Pani głową?;) (Serdeczne uściski dla Adminiątka 🙂 ).
Dziękuję! Rzeczywiście było miło – choć trochę żałuję, że nie mogłam być w obu miejscach (tj. w Kielcach i Wrocławiu) jednocześnie. Ale – co się odwlecze, to nie uciecze, pojadę jeszcze i do Wrocławia 🙂
Wiele razy, to pewne. Miłego odpoczynku po podróży, a przed świąteczną krzątaniną 🙂
Dziękuję i nawzajem! Miłego czasu przedświątecznego 🙂
Serdeczne gratulacje! Cieszę się razem z Tobą, Emilko, z takiej pięknej mikołajkowej niespodzianki 🙂
Dziękuję!
I bardzo dziękuję za piękną, piękną kartkę – ale na nią odpiszę jak należy, tradycyjnie 🙂
Cieszę się, że doszła. Lubię tradycyjne odpowiedzi 🙂
Wielkie gratulacje! Jaki piękny pegaz!
Melduję, że Kogucik zameldował, że czytał dziś pod ławką „Srebrny dzwoneczek”. W ramach odświeżenia serii, bo dostał od Mikołaja „Miedziany listek”.
Pięknie dziękuję!
I, och, co za wieści z ławy szkolnej! Przyczyniam się więc (pośrednio co prawda) do podejmowania zakazanych działań! 😉 Czuję się zaszczycona! 😀 Pozdrowienia jak najmilsze dla Kogucika!
Dzień dobry,
Czyli takie buty… Oczywiście gratuluję serdecznie. 🙂 Jak to miło, gdy doceniają kogoś, kogo lubię i kogo książki lubię. Zasługuje Pani na tę nagrodę jak nikt.
Ale, oczywiście, czekam na jakieś spotkanie we Wrocławiu. 😉
Przeczytałam wczoraj „Złotą gwiazdkę”, bo akurat miałam trochę czasu i zachwyciła mnie tak samo jak za pierwszym razem (na szczęście dużo pozapominałam). To jest tak wzruszające… I znowu miałam okazję docenić własną rodzinę i rodzeństwo (nawet nieco irytującą młodszą siostrę) – ale przecież święta to dobra okazja do tego.
Takie buty, takie właśnie, mikołajowe 😉 Dziękuję!
Wrocław, chociaż nie wiem, kiedy – ale pojawi się na mojej trasie na pewno!
Dziękuję za miłe słówko o „Złotej gwiazdce”. Cieszę się, że zostają po niej dobre emocje, zwłaszcza w okolicy Świąt 🙂
Serdeczności, pozdrowienia, dla młodszej siostry także! 🙂
Gratuluję Pani Emilko super nagrody. Właśnie mojej 8 letniej córce podarowalam Złotą gwiazdkę i jest oczarowana, zarówno książką, jak i ilustracjami Pani Mamy (ja jestem stałą czytelniczka Jeżycjady). Mam pytanie: gdzie można kupić Srebrny dzwoneczek (z dziewczynką w wianku na okładce)? W ogóle ta część jest niedostępna. Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, bardzo dziękuję!
Cieszę się ogromnie, że „Złota gwiazdka” spodobała się Pani córce! 🙂 To strasznie miłe.
Co do „Srebrnego dzwoneczka” – rzeczywiście nakład jest na wyczerpaniu, gdzieniegdzie pewnie można upolować ostatnie egzemplarze (tyle że nie wiem, gdzie!). Książka na pewno będzie wznowiona, ale niestety nie umiem powiedzieć, kiedy. Proszę tu zaglądać, na pewno dam znać na stronie, jeśli coś w tej kwestii będzie wiadome.
Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź. Czekamy na wznowienie Dzwoneczka. Tymczasem Gwiazdor córci przyniesie Miedziany listek i to z Pani autografem Pozdrawiam i życzę wesołych Świąt
O, jak miło! Mam nadzieję, że „Listek” też się córeczce spodoba 🙂
Dziękuję za życzenia, również życzę wesołych Świąt, wszystkiego dobrego! 🙂