Mili Czytelnicy,
dzisiaj dla mnie wyjątkowy dzień, oto bowiem dotarła do mnie oszałamiająca wiadomość, że zostałam nominowana do tegorocznej nagrody BohaterONy im. Powstańców Warszawskich w kategorii „Twórca”!
Jak można przeczytać na stronie organizatora BohaterON: „Nagroda BohaterONy im. Powstańców Warszawskich ma na celu wyróżnienie osób i instytucji, których działania w szczególny sposób promują wiedzę o historii Polski XX wieku (lata 1918-1989) oraz edukację historyczno-patriotyczną, a także współczesny wyraz patriotyzmu i wcielania w życie wartości jakimi kierowali się Powstańcy Warszawscy.”
Miejsce na zaszczytnej liście nominowanych zawdzięczam moim dwóm ostatnim książkom: przede wszystkim Cacku, ale też Szkatułce, w których historia XX wieku pełni bardzo istotną rolę, a które ukazały się nakładem Wydawnictwo BIS.
Jeszcze jedna ważna informacja: zwycięzców wskaże Kapituła Nagrody, ale w każdej kategorii zostaną też przyznane BohaterONy publiczności. Na swoich kandydatów możecie głosować TUTAJ.
Zachęcam Was do głosowania i z góry dziękuję za każdy głos oddany na mnie! 
Wlasnie przeczytalam rozmowe. Mieszkam w miescie, ale te irlandzkie miasta maja sporo zieleni. W pracy, przez okno widze w dole miasto, zielone wzgorza i konie, ktore pasa sie w sasiedztwie. Za plotem rosna jezyny, ktore tak bardzo kojarza sie tu z koncem lata albo poczatkiem jesieni. ( Polecam wspanialy wiersz noblisty – Seamus Heaney Blackberry – Picking). Teraz w miescie rozpoczal sie festiwal jazzowy, ale ja wole w domu posluchac, na przyklad Tomasza Stanki, utwor „Rising Ballad” nalezy do moich ulubionych. Zdarza mi sie czytac wedlug por roku, „zimowe” historie w zimie, a „letnie” latem. Dlatego musze poczekac do grudnia, aby zaczac „Cacko”:) Serdecznie gratuluje nominacji, ciesze sie bardzo!!!
Ta czesc wiadomosci nie musi byc zamieszczona w komentarzu. Chcialam pochwalic sie malenkim sukcesem. Moj wiersz „A birth of a dream” zostal opublikowany w pismie Literature Today (wrzesniowy numer). Tu mozna przeczytac: https://drive.google.com/file/d/1sV4IeG9IlyrKm8i4ijeXvIFck27izbSW/view
Wiersz, ktorego inspiracja byla Mitologia i malarstwo przedstawiajace boga snu, Hypnosa.
Pozdrawiam serdecznie!
Im więcej zieleni, tym lepiej, oczywiście! Dziękuję za gratulacje oraz za wszystkie interesujące polecenia muzyczno-literackie. Och, ja to zaraz bym pędziła na festiwal jazzowy, nie ma to jak jazz na żywo! Ale i w domowym zaciszu brzmi cudownie, zwłaszcza jesienią. 🙂
Pani również gratuluję publikacji. Wiersz jest bardzo piękny i subtelny, przemawia do wyobraźni. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy i za twórcze plany.
Wszystkiego dobrego i wysyłam serdeczne pozdrowienia w stronę pięknej Irlandii – w tym roku odwiedziłam ją po raz pierwszy w życiu. Wspaniałe wrażenia! I jacy otwarci, życzliwi ludzie! 🙂
Dziekuje bardzo! Ciesze sie rowniez, ze podobalo sie w Irlandii. Mam nadzieje, ze byla Pani w Cork, bo tam mieszkaja najmilsi ludzie:) Male miasteczka sa ladniejsze niz te duze, ale najpiekniej jest chyba nad morzem. Dziko, skaliscie. Crosshaven to moje ulubione miejsce, Church Bay:)
Ależ tak, właśnie w Cork spędzaliśmy wakacje. Mówiłam, że ludzie przemili! Widocznie nieświadomie trafiłam w najlepsze miejsce, by takich spotkać. A najpiękniejszy dzień spędziliśmy nad morzem, w Ballycotton. Zgadzam się z Panią najwyraźniej we wszystkim! 😉
No tak, wyczuwam te wspolnote opinii:) Ballycotton ma swoja renome ze wzgledu na piekne polozenie. Sporo nas laczy, miejsce i rok urodzenia, poznanska polonistyka. To mile:)
Owszem, miłe bardzo 🙂 Pozdrawiam!