Wczorajsze popołudnie spędziłam w przemiłej atmosferze, wśród czytelników, w wyjątkowej poznańskiej księgarni „Z bajki”.
Bardzo dziękuję wszystkim, dużym i małym, za przybycie na to kameralne spotkanie, za ciepłą, ciekawą rozmowę, za interesujące pytania i wszystkie dobre słowa. Zostaną ze mną na długo! (W przeciwieństwie do wspaniałego domowego chleba, który otrzymałam w darze – właściwie już go nie ma, tak smakował wszystkim domownikom, ze mną na czele! 🙂 )
Mili Czytelnicy! Cacko dopiero co wylądowało na księgarnianych półkach, a już trafiło do plebiscytu Granice.pl Najlepsza książka na zimę w kategorii Dla najmłodszych.
Mam nadzieję, że zdążycie przeczytać moją nową książkę zanim upłynie termin głosowania (czyli do 2.12.2024), tak żebyście mogli zdecydować, czy warto oddać na nią głos. 🙂
Wszystkie szczegóły dotyczące plebiscytu znajdziecie pod tym linkiem. A ja z góry dziękuję każdemu, kto zagłosuje na Cacko! To na pewno dobra książka na zimę, ale czy najlepsza? To się okaże. 😉
Jeśli macie ochotę poczytać, jak p. Danuta Awolusi i ja rozmawiamy o Cacku, świętach i innych życiowych sprawach – zapraszam do lektury w serwisie granice.pl – TUTAJ 🙂
Premiera książki już 12.11.2024, a do 11.11.2024 do północy można jeszcze składać zamówienia w przedsprzedaży na stronie internetowej wydawnictwa Bis. Egzemplarze kupione w ten sposób – i tylko one! – będą miały specjalną dedykację ode mnie! 🙂
spieszę Was zawiadomić, że już jutro Wydawnictwo Bis uruchamia przedsprzedaż Cacka! 🙂
Każde Cacko zakupione na stronie wydawnictwado11listopada (z rabatem 40%!) trafi najpierw do mnie, a ja na każdym z nich złożę specjalny przedpremierowy autograf. 🙂 Z taką pamiątką książki wyruszą w drogę do swoich nowych właścicieli. Wydawnictwo będzie wysyłało wszystkie podpisane egzemplarze od 15 listopada.
Już szykuję zestaw odpowiednich przyborów piśmienniczych! 😀
Srebrna bombka z cienkiego dmuchanego szkła pojawiła się na choince podczas pierwszej Wigilii po przeprowadzce rodziny Jacynów do Poznania w 1911 roku. W niemal magiczny sposób spełniło się wtedy marzenie małego Ambrożego, który kilka godzin wcześniej dostrzegł ją na wystawie sklepowej i nie mógł oderwać od niej wzroku.
Od tej pory srebrne cacko stanie się najważniejszą bożonarodzeniową ozdobą, rodzinnym amuletem przechodzącym z pokolenia na pokolenie i gromadzącym w sobie pamięć o kochającej się rodzinie, jej szczęśliwych i trudnych chwilach, przywiązaniu do polskości i zwykłym byciu dobrym człowiekiem.
Czytelnik uczestniczy w świętach Bożego Narodzenia kolejnych pokoleń tej rodziny w latach ważnych dla historii Polski: 1918, 1944, 1981 i całkiem współcześnie; obserwuje, jak zmienia się świat, a jednocześnie niezmienne pozostaje to wszystko, czym promieniuje cacko.
Piękna i wzruszająca opowieść o poznańskiej rodzinie na przestrzeni stulecia.
Dzisiaj ciemno, pochmurno i deszczowo, jakby to już była prawdziwa, zaawansowana jesień – szybciutko więc, korzystając z tego nastroju (zanim znów słońce przypomni, że mamy jeszcze kalendarzowe lato…), wrzucam newsa!
Za dodrukiem stoi oczywiście Wydawnictwo Kropka. 🙂
rok temu ogłosiłam ukończenie bożonarodzeniowej książki (TUTAJ), której tytuł do dzisiaj pozostawał tajemnicą (choć na stronie Wydawcy już od pewnego czasu można go znaleźć w zapowiedziach… 🙂 ). Książka musiała poczekać, ponieważ, oczywiście, trudno byłoby wydawać gwiazdkową historię, dajmy na to, w maju. Ale oto nadchodzi jesień, a wraz z nią wyczekiwana przeze mnie premiera!
Niniejszym ogłaszam, że moje najnowsze książkowe dziecko, Cacko. Opowieść bożonarodzeniowa (dziecko-cacko 😉 ) ukaże się już w listopadzie, nakładem wydawnictwa Bis. (Rok temu odgadywaliście tytuł, Mama Isi odgadła Cacko, a kilka innych osób podtytuł: Opowieść bożonarodzeniowa – nikt jednak nie odgadł prawidłowo całości. Ale byłyście Panie blisko, tak blisko!).
Urocza dziewczynka natomiast, którą możecie oglądać na załączonym obrazku, to jedna z bohaterek tej opowieści, Jadwinia. Portrecik ów został wyczarowany przez wspaniałą Edytę Danieluk, która stworzyła do Cacka spory zestaw nastrojowych, pełnych ciepła, subtelnych i przemawiających do wyobraźni ilustracji.
W najbliższym czasie pokażę Wam jeszcze kilka z nich.
I oczywiście – jako że machina już się rozpędziła – będę Was informowała na bieżąco o wszystkich nowinkach. 🙂
Taka oto przesyłka dotarła do mnie dziś rano prosto z wydawnictwa Papilon!
Przedstawiam Wam zbiór opowiadań napisanych przez dwanaścioro polskich autorów – w tym przeze mnie 🙂 – dla czytelników w wieku 6-9 lat. W sam raz na nowy rok szkolny!
Wydawnictwu Papilon dziękuję za zaproszenie do tego projektu. Miło znaleźć się w tak zacnym gronie autorów. 🙂