Jest „Szkatułka”!

.

Przyszła!

Jest piękna, i choć to już moja trzynasta powieść (szczęśliwa 13!) i dwudziesta książka, cieszę się niemal tak samo, jak kiedy trzymałam w ręce pierwszy egzemplarz mojego debiutu. 😀

Dziękuję Wydawnictwu BIS za wspaniałą współpracę, dziękuję Marcie Rydz-Domańskiej za świetną okładkę i ilustracje.

Szkatułka trafi do księgarń już zaraz, bo 14 maja. Mam nadzieję, że trafi też do Waszych rąk i, co ważniejsze, do serc. 😀 Chciałabym, żebyście prawdziwie polubili Wojtka i Halinkę, te zwykłe-niezwykłe dzieci, które – niezależnie od siebie i w różnych czasach (2024 i 1942) – wpadły na trop wielkiej (największej!) tajemnicy. A co z tego wynikło…?

Litewska premiera!/ Lietuvos premjera!

Hej, spójrzcie, co przyniósł mi kurier!

Tak, dobrze widzicie, to litewskie wydanie Lapis!

Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie jest zobaczyć swoją książkę opublikowaną w obcym języku. Niezwykle miła jest świadomość, że historia, którą wymyśliłam i napisałam, wędruje w świat, zdobywa nowe tereny i nowych czytelników. Ponadto ogromnie mnie cieszy fakt, że pierwsze tłumaczenie mojej książki ukazało się właśnie na Litwie!

W dodatku piękna to edycja! Litewski wydawca zdecydował się zachować wspaniałą oprawę graficzną Katarzyny Bajerowicz, ale do tego zastosował na okładce (twardej!) lakier wybiórczy, dzięki któremu latarnia morska naprawdę świeci 🙂 , książka ma też śliczną żółtą kapitałkę (nie widać tego na moich zdjęciach) i dużą czcionkę, a papier to po prostu marzenie! Mięciutki, aksamitny, w kolorze kremowym… Jestem zachwycona jakością i poziomem edytorskim tego wydania.

Jeszcze raz dziękuję wybitnej tłumaczce, pani Irenie Aleksaitė, za przekład, a wydawcy, Debesų ganyklos / Leidykla „Terra Publica“ za piękną edycję Lapis.

Dar kartą dėkoju iškiliai vertėjai poniai Irenai Aleksaitei už vertimą ir leidyklai Debesų ganyklos / Leidykla „Terra Publica“ už gražų „Lapio“ leidimą.

Specjalne podziękowania kieruję też do Anny Czech, byłej redaktor naczelnej Wydawnictwa Kropka, dzięki której ta przygoda w ogóle się zaczęła.

Na koniec: mam wielką nadzieję, że opowieść o Tobiaszu i Elżbiecie, Irence i Poczwarze spodoba się czytelnikom z Litwy i że polubią bohaterów tej historii tak samo jak ja. 🙂

Labai tikiuosi, kad mano romanas patiks Lietuvos skaitytojams ir jiems šios istorijos veikėjai patiks taip pat, kaip ir man. 🙂

Linkėjimai jums, visi nauji skaitytojai!

„Cacko” książką roku?

Mili Czytelnicy,
z radością zawiadamiam, że Cacko (wydane przez Wydawnictwo Bis) ma szansę powalczyć o tytuł Książki Roku 2024 w plebiscycie serwisu granice.pl, w kategorii „Dla najmłodszych”.

W konkursie udział biorą tytuły nagrodzone przez internautów i jurorów w ubiegłorocznych, sezonowych edycjach plebiscytów organizowanych przez granice.pl: „Najlepsza książka na wiosnę 2024”, „Najlepsza książka na lato 2024”, „Najlepsza książka na jesień 2024” i „Najlepsza książka na zimę 2024”.

Jak zawsze w takich sytuacjach – wybór jest trudny, ale będę szczęśliwa, jeśli uznacie, że Cacko zasługuje na Wasz głos! 🙂

Głosować można TUTAJ, do 28 stycznia 2025.

Spotkanie w księgarni „Z bajki”

Wczorajsze popołudnie spędziłam w przemiłej atmosferze, wśród czytelników, w wyjątkowej poznańskiej księgarni „Z bajki”.

Bardzo dziękuję wszystkim, dużym i małym, za przybycie na to kameralne spotkanie, za ciepłą, ciekawą rozmowę, za interesujące pytania i wszystkie dobre słowa. Zostaną ze mną na długo! (W przeciwieństwie do wspaniałego domowego chleba, który otrzymałam w darze – właściwie już go nie ma, tak smakował wszystkim domownikom, ze mną na czele! 🙂 )

Zdjęcia: księgarnia „Z bajki”.