Dzień dobry po Świętach!
Przypominam, że konkurs-zabawa „Chrząszcz polski” wciąż trwa!
Dzisiaj o północy upływa termin, w jakim możecie nadsyłać swoje propozycje łamańców, możliwie jak najbardziej karkołomnych.
Dzień dobry po Świętach!
Przypominam, że konkurs-zabawa „Chrząszcz polski” wciąż trwa!
Dzisiaj o północy upływa termin, w jakim możecie nadsyłać swoje propozycje łamańców, możliwie jak najbardziej karkołomnych.
Najpierw się ucieszyłam -fajny konkurs 🙂
Potem się załamałam – nie mój poziom 🙁
A później podniosła się przekora – i ot, efekty:
Na konkurs językowy
Na blogu ogłoszony
Napisałam po polsku (?)
Te kompletne androny:
Łamańcowy protest song 😉
I
Mojżeszowe cytrzystki, trzy co przeszły przez zboże
Chrząszcze łapiąc za skrzydła, co błękitne jak morze
Gędząc giętko na gęślach przy gniazdeczku strzyżyka
Cytrom gęśle przeciwiąc – to ci polska „muzyka”.
Refren
Plątek się języczy od
Bździągw i chrzęszczących skrzydeł,
Miąższów, pardw rżących i piegży
Czy innych straszydeł.
II
Sowa Tczycą nam grozi i wygraża zdzieblarzem,
Ania szkapą co rżąca rżysko żre – bo ma farta
Roch zaś Kowalski bżdziągwami i dżdżem co czczo szeżnie
Marząc, że Pegaz dębami ( ząb, zupa ) – nagrodę weźmie.
Refren
Plątek się języczy od
bździągw i chrzęszczących skrzydeł,
miąższów, pardw rżących i piegży
czy innych straszydeł.
Parlando
Język mi się tak plątał od tej polskiej mowy
żem rytm gubiła nieszczęsna w trudzie łamańcowym ;)))
😀 Przekora – dobra rzecz!
To my jeszcze dołożymy trzy łamańce do szybkiego powtarzania:
Kulturalna rada plenarna.
Łzawa zołza z ławy zlazła.
Fortel turlał artylerią.
Och, okrutna Sowo! Bardzo dziękuję, szykuje się niezła zabawa! 😀 Mój aparat artykulacyjny nie wyjdzie z tego wszystkiego cało, obawiam się. Ale o to wszak chodziło od początku!