Mili Czytelnicy,
z przyjemnością mogę Wam dzisiaj zakomunikować, że właśnie skończyłam nową książkę! Oto jej portret w postaci komputeropisu – tytuł na razie niech pozostanie tajemnicą, chociaż pewnie co wnikliwsi z Was w końcu się go domyślą.
Tak czy siak: dzieło ukończone, można się brać za następne, bo kolejne pomysły dobijają się do drzwi i proszą o uwagę!
Ale dziś jeszcze – relaksik.
Ściskam Was, miłego dnia i tygodnia!